Na wstępie zaznaczyłem, że weekend dla rocznika 2006/2007 był wyczerpujący, ponieważ rozegraliśmy 2 mecze. W sobotę w lidze zimowej rss sport pokonaliśmy pewnie MKS Piast 4-0. Od początku meczu narzuciliśmy swój styl gry, nie pozwalając przeciwnikowi w zasadzie na oddanie strzału na naszą bramkę. Wzorowo wyprowadzaliśmy piłkę z obrony przez pomoc do ataku, świetnie nią operując. Każdy zawodnik w koszulce Progresu przyjmował kierunkowo, w ruchu zmieniając strony rozegrania. Dodatkowo zagraliśmy 2 obrońcami, którzy grali w końcówce poprzedniego meczu ( z 6:1 do 6:7) na tych pozycjach i mieli coś do udowodnienia sobie i trenerom. Wypadli bardzo dobrze podobnie jak cały zespół, pokazali że mogą zagrać wszędzie i dostosować się do sytuacji, a swoją grę dostosować do miejsca na boisku w którym się znajdują. Na pochwały zasługuje każdy, kto znalazł się na boisku - wniósł coś pozytywnego do meczu. Cieszą takie elementy jak właśnie przyjęcia kierunkowe,pressing po stracie piłki, które ćwiczymy i dzięki jego skuteczności strzeliliśmy parę goli.

W sobotę rozegraliśmy 1 mecz w lidze zimowej. Naszym przeciwnikiem był Talent Warszawa, rocznik 2007, czyli drużyna z tego samego rocznika co nasi zawodnicy. Mecz miał w zasadzie jednostronny przebieg, wygraliśmy zdecydowanie 3-0 a powinno być zdecydowanie więcej. Szkoda nie wykorzystanych sytuacji. Pozytywne jest to, iż chłopcy posłuchali i zagrali w sposób jakiego oczekiwaliśmy oraz tak jak trenujemy. Na pewno drużyna Talentu odbierze punkty w tej lidze paru drużynom, grali dobrze, jednak my zdecydowanie lepiej byliśmy zorganizowani w pressingu, konstruowaniu i taktycznie.